in DIY, Kreatywnie

Kalendarz adwentowy i grudniowe plany

at

To prawdziwy kalendarz adwentowy last minute! Tym razem pastelowy, słodki i zupełnie jakoś tak mało świąteczny ten kalendarz 😉 Oprócz tego w tym wpisie parę planów na grudzień i święta. 

Za oknem biało, i wciąż sypie i sypie… Nie można sobie wyobrazić lepszego początku grudnia. Wiecie, jak smutno mi było, gdy wróciłam do szarej, polskiej rzeczywistości po wakacjach. Teraz się to zmienia, bo święta i przedświąteczny okres zawsze odwraca uwagę. No i można się wybrać na sanki lub narty!

Pamiętacie zeszłoroczny kalendarz adwentowy na gałęzi? W tym roku myślałam nad domkami, ale w ostatniej chwili przypomniało mi się, że mam w szufladzie kolorowe papierowe torebeczki, które będą idealne do tego projektu, a przy tym nie muszę bawić się w wycinanie i składanie. Wystarczyło trochę kolorowych wstążeczek, taśma klejąca, papierowe torebki i niespodzianki, które zostaną ukryte w środku. Wszystko to zawisło tym razem na wieszaku 🙂 Cyferki poszczególnych dni zrobiłam stempelkami z Flying Tiger. 

U mnie każda torebeczka zawiera torebkę dobrej herbaty i zadanie do wykonania lub wskazówka. Dzieci rozpieszczamy słodyczami, ja chciałabym się porozpieszczać tym, na co ostatnio brakuje mi czasu. I tak na karteczkach znalazła się godzina czytania przy dobrej herbatce, wyjście na spacer pomimo pogody lub na ciastko do ulubionej kawiarni. Czasem myślę, że to straszne, że muszę sobie o tym przypominać, a potem myślę sobie, że to sposób na uważne przeżywanie takich chwil, a nie robienie wszystkiego z automatu.  

Przy okazji podzielę się z wami moją listą celów na grudzień, która chyba co roku jest prawie taka sama 🙂

Grudniownik. Dokumentowanie w grudniowniku przygotowań do świąt wymaga w moim przypadku nie lada systematyczności i samozaparcia. Zeszłoroczne skończyłam dopiero w październiku 😉 Może w tym roku  będzie inaczej 😉

Pierniki. W zeszłym roku po raz pierwszy bawiłam się lukrem królewskim i zdobiłam misternymi wzorami upieczone pierniczki. Chciałabym spróbować i w tym roku.

Choinka. Chcę kupić żywą malutką choinkę, na której zawieszę własnoręcznie robione ozdoby DIY.

Jarmark świąteczny. Zarówno ten w Katowicach ( w tym roku jest naprawdę ładny!), jak i ten w którejś z europejskich stolic. Bilet już zakupiony!

Coś dobrego. Święta to czas, gdy chce się dzielić z innymi i sprawić drugiemu człowiekowi radość, dlatego na pewno dołączę się do którejś akcji charytatywnej. 

Przygotować się na nowy rok! 

ZOBACZ ZESZŁOROCZNY KALENDARZ ADWENTOWY NA GAŁĘZI

 

Jestem ciekawa jak tam Wasze kalendarze adwentowe? Macie już plany na grudzień?

Kasia Janeta