Pierwszy dzień w Apulii był dla nas zetknięciem się z Bari, stolicą regionu i jego kontrolowanym chaosem. Drugi poświęciłyśmy na zwiedzanie Polignano a Mare i Monopoli, dwóch nadmorskich miasteczek oraz na plażowanie w jednych z najpiękniejszych plaż w tej okolicy.
Apulia. Zwiedzanie Bari, czyli jak zacząć wakacje na obcasie
Apulia stała się ostatnio bardzo popularnym włoskim kierunkiem. I nic dziwnego, region ten, tuż obok Sycylii, stał się moim ulubionym i szybko pożałowałam, że zaplanowałam tylko tydzień wakacji. Mimo to, wyjazd udał się i chętnie wróciłabym do Apulii, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja. Na zwiedzanie Bari poświęciłyśmy pierwszy dzień naszych apulijskich wakacji.
Szwajcaria Saksońska na jesienny weekend
Ostenda. Co warto zobaczyć?
Ostenda. Gdy zobaczyłam, że na mapie znajduje się w bliskiej odległości od Brugii, postanowiłam też ją odwiedzić podczas mojego city breaku w Brugii. Postanowiłyśmy sprawdzić co warto zobaczyć w Ostendzie.
Czeski Štramberk. Co warto zobaczyć, gdzie zjeść, jak dojechać?
Brugia inaczej. Nietypowe atrakcje Brugii, których nie znajdziesz w żadnym przewodniku
Brugia jest pięknym miasteczkiem, ale w sezonie bardzo popularnym wśród turystów. Planując takie wycieczki po miastach zawsze szukam nietypowych miejsc, mniej znanych, dzięki czemu można uciec na chwilę od tłumów. Będąc w Brugii koniecznie sprawdź te nietypowe atrakcje Brugii, których nie znajdziesz w żadnym przewodniku.
Brugia na weekend. Praktyczny przewodnik – jak dotrzeć, co zobaczyć i gdzie zjeść
Sycylia. Taormina i Castelmola
Drugi dzień na Sycylii to ciągle szok i nie łudź się, że ci przejdzie. Na Sycylii zachwyt miesza się z nerwówką, gdy okazuje się, że czasem nawet międzynarodowy język gestów nie wystarcza. Zamówienie takiej kawy, jak chcesz graniczy z cudem. Może dyskretnie cmokniesz z niezadowolenia na widok śmieci porozrzucanych przy drodze, dziurawych dróg i szalonych kierowców. Koniec końców szybko o nich zapomnisz, gdy na śniadanie dostaniesz rogalik z pistacjowym kremem i naparstek dobrej kawy.
Sycylia. Etna i wąwóz Alcantara
Sycylia. Lecisz na wyspę i przepadzasz. Z okien samolotu widzisz wyrzucającą obłoczki dymu Etnę, jakiś tajemniczy starszy pan na lotnisku puszcza ci oczko, potem próbujesz ogarnąć wszechobecny gwar miasta i szalone samochodziki marki Fiat. Następnie zachwycasz się przyrodą, pomarańczami, zabytkami i miasteczkami jak z pocztówki. No i cannoli! Niebo, a nie ciastko.